25 listopada 2018
Około 10 mln ofiar „Hołodomoru” – Wielkiego Głodu na Ukrainie, w 85. rocznicę tej tragedii, wspominano podczas ekumenicznego nabożeństwa w Warszawie.
Nabożeństwo odbyło się 25 listopada w rzymskokatolickim kościele pw. opieki św. Józefa na Krakowski Przedmieściu w Warszawie. W liturgii Słowa uczestniczyli przedstawiciele Kościołów, politycy i korpus dyplomatyczny. Kościół Ewangelicko-Augsburski w Polsce reprezentował bp Jerzy Samiec.
Ukraina odnotowała trzy Wielkie Głody: w latach 1921-1923, 1932-1933 i 1946-1947, z czego najbardziej dotkliwy był okres 1932 – 1933. Nie były one jednak związane z nieurodzajem, ale z konfiskatą przez władze wszelkich zapasów zboża i żywności.
Restrykcje były bardzo surowe. Za zerwanie pięciu kłosów z pola kołchozu groziła śmierć lub 10 lat łagru. Ludzie masowo umierali, a w wyludniających się wioskach brakowało osób do ich pochówku. Dochodziło też do różnych wynaturzeń, włącznie z kanibalizmem. Władze zabroniły chłopom wyjazdu ze swoich miejscowości bez paszportu wewnętrznego.
Szacuje się, że w tym czasie zmarło z głodu ok. 7 milionów osób, a łącznie w wyniku tego typu działań rządów stalinowskich – 10 milionów.
W maju 2003 Rada Najwyższa Ukraina uznała „Wielko Głód” za akt ludobójstwa, a trzy lata później – za ludobójstwo narodu ukraińskiego.
W ślad za tymi postanowieniami podobne uchwały podjęły w latach 2003-17 rządy lub parlamenty 15 innych państw, m.in. Polska.
Za zbrodnię przeciw ludzkości uznały Wielki Głód zgromadzenie ogólne ONZ, Parlament Europejski i Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy.